Brak czasu, pogoda i choroba uniemożliwiają mi tworzenie nowych postów. Na szczęście na dysku zalegają mi jeszcze niepublikowane tutaj zdjęcia. Zapraszam na dawkę mojej amatorskiej pracy.
Witam jestem Ola, koleżanka Kamila. On sam jest dumnym człowiekiem i nie umie prosić o pomoc. My - znajomi i przyjaciele próbujemy z organizować jakoś pieniążki. Ale zacznę od początku, dnia 16.11 jakiś ćwok podpalił śmietnik we Wrocławiu, i nieszczęśliwym trafem spłonął Kamilowi samochód, i niby nic w tym nie było, gdyby nie fakt, że Kamil jest niepełnosprawny. Bezwładny od pasa w dół. Po wypadku. Od 10 lat zmaga się ze swoimi trudnościami losu, Jednak się nie poddaje. Zorganizował sobie samochód, rower, latem jeździł do Gadńska czy na Mazury na kajaki lub żagle. Czasem też sam uczesniczył w maratonach rowerowych na jakieś cele dobroczynne. Ma już sporą kolekcję medali, osiągnięć. Jak poznałam Kamila dwa lata temu, nie miałam wcześniej styczności z niepełnosprawnymi, Kamil odmienił moje życie, pokazał mi, że można żyć, pełnią życia. Cieszyć się każdą chwilą. Dziś ja, chce mu pomóc Wymyśliłam akcję "2 zł dla Kamila". Bo dla Nas dwa złote to nic, a dla Niego.. wszystko. Potrzebuje duże auto do którego będzie mógł zmieścić wózek czy rower. Pewnie dostanie jakieś pieniążki z ubezpieczalni ale to może jakiś trafem starczy na używane auto, ale trzeba je jeszcze przystosować dla Niego, odpowiednio przygotować. I na ten cel przeznaczamy te symboliczne 2 zł. Bo moja wizja była taka że jak 1000 osób da po 2 zł, to będzie idealny koszt 2 000 zł na dostosowanie samochódu czyli taki mechanizm co pozwoli Kamilowi dłońmi dodawać gaz lub hamować. Moja aukcja trawa już tydzień udało nam się zebrać 286zł.. jeszcze trochę brakuje. jeśli Państwo jesteście chętni nam pomóc będziemy bardzo wdzięczni - http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=4865645944 można też dokonać wpłaty w prost na konto: 87 1460 1181 2025 0098 7095 0002 ale o to nawet nie śmie prosić. Więcej informacji zdjęć popierających moje słowa można znaleść na https://www.facebook.com/autokamila serdecznie dziękuje, jeśli też mogę o coś na koniec prosić to o udospęnienie tej strony, podać dalej, by światł mógł pomóc.. bo wierzę w ludzi, wierzę, że nie tylko sprawy pokazywane w telewizji mają szanse wygrać, że w ludziach jest choć trochę odrobiny miłości do drugiej osoby, że uda nam się, nam znajomym i przyjaciołom Kamila ubierać trochę grosza dla Niego. Dziękuje.
Fajne zdjęcia. Już tęsknię za wakacjami, ale jeszcze do nich daleko. Póki co cieszę się z upolowanych ubrań na wyprzedażach:) Wszystko dzięki madamsale.
Świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńZapraszam! http://seeemiiifashion.blogspot.com
ojej jak tam ślicznie:))!
OdpowiedzUsuńhttp://feel-that-moments.blogspot.com/
Ale zajebiste zdjęcia ! <3
OdpowiedzUsuńcudowne zdjęcia! mają klimat ;) Pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńsuper fotki !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Zocha-Fashion
A gdzie to takie piękne widoki są ? :))
OdpowiedzUsuńhttp://nataliakieronska.blogspot.com/
piekne klimatyczne zdjecia.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńprzepiękne widoki :)
OdpowiedzUsuńmega zdjęcia! <3
OdpowiedzUsuńWitam jestem Ola, koleżanka Kamila. On sam jest dumnym człowiekiem i nie umie prosić o pomoc. My - znajomi i przyjaciele próbujemy z organizować jakoś pieniążki. Ale zacznę od początku, dnia 16.11 jakiś ćwok podpalił śmietnik we Wrocławiu, i nieszczęśliwym trafem spłonął Kamilowi samochód, i niby nic w tym nie było, gdyby nie fakt, że Kamil jest niepełnosprawny. Bezwładny od pasa w dół. Po wypadku. Od 10 lat zmaga się ze swoimi trudnościami losu, Jednak się nie poddaje. Zorganizował sobie samochód, rower, latem jeździł do Gadńska czy na Mazury na kajaki lub żagle. Czasem też sam uczesniczył w maratonach rowerowych na jakieś cele dobroczynne. Ma już sporą kolekcję medali, osiągnięć. Jak poznałam Kamila dwa lata temu, nie miałam wcześniej styczności z niepełnosprawnymi, Kamil odmienił moje życie, pokazał mi, że można żyć, pełnią życia. Cieszyć się każdą chwilą. Dziś ja, chce mu pomóc Wymyśliłam akcję "2 zł dla Kamila". Bo dla Nas dwa złote to nic, a dla Niego.. wszystko. Potrzebuje duże auto do którego będzie mógł zmieścić wózek czy rower. Pewnie dostanie jakieś pieniążki z ubezpieczalni ale to może jakiś trafem starczy na używane auto, ale trzeba je jeszcze przystosować dla Niego, odpowiednio przygotować. I na ten cel przeznaczamy te symboliczne 2 zł. Bo moja wizja była taka że jak 1000 osób da po 2 zł, to będzie idealny koszt 2 000 zł na dostosowanie samochódu czyli taki mechanizm co pozwoli Kamilowi dłońmi dodawać gaz lub hamować. Moja aukcja trawa już tydzień udało nam się zebrać 286zł.. jeszcze trochę brakuje. jeśli Państwo jesteście chętni nam pomóc będziemy bardzo wdzięczni - http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=4865645944 można też dokonać wpłaty w prost na konto: 87 1460 1181 2025 0098 7095 0002 ale o to nawet nie śmie prosić. Więcej informacji zdjęć popierających moje słowa można znaleść na https://www.facebook.com/autokamila serdecznie dziękuje, jeśli też mogę o coś na koniec prosić to o udospęnienie tej strony, podać dalej, by światł mógł pomóc.. bo wierzę w ludzi, wierzę, że nie tylko sprawy pokazywane w telewizji mają szanse wygrać, że w ludziach jest choć trochę odrobiny miłości do drugiej osoby, że uda nam się, nam znajomym i przyjaciołom Kamila ubierać trochę grosza dla Niego. Dziękuje.
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia. Już tęsknię za wakacjami, ale jeszcze do nich daleko. Póki co cieszę się z upolowanych ubrań na wyprzedażach:) Wszystko dzięki madamsale.
OdpowiedzUsuńcudowne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńhttp://want-cant-must.blogspot.com/
ps jeśli podoba ci się blog-skomentuj, zaobserwuj
super, zapraszam serdecznie do mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://seepaula.blogspot.com/
Przepiękne widoki ahh pozazdrościć takich wakacji
OdpowiedzUsuńhttps://tomasz.lysakowski.eu/
OdpowiedzUsuń